Komentarz: Opony spoko.
Zakupione do 200 konnego tylnonapędowca.
W polach wyboru należy uzupełnić listę pojazdów o Chevrolet USA i modele, bo komuś się zapomniało i auta nie mam z czego wybrać.
Więc Camaro ''96 3,8 series II, 203HP.
Miałem do wyboru zakup używanych paści w tej cenie lub nowych z gwarancją.
Wybór był prosty.
W zasadzie nie było czego się obawiać, bo Dayton należy do Bridgestona, a po tym, jak pojeździłem na Daytonach cały letni sezon, jakichś powalających różnic nie widzę w porównaniu z Bridge założonych w aucie używanym na codzień. Na suchym ładnie kleją, w szybszych zakrętach nie kładą się i nie uciekają niespodziewanie, na mokrym ładnie wodę odprowadzają i trzeba dobrze przegiąć, by auto spróbowało wymknąć się spod kontroli.
Głębsze kałuże na prostych odcinkach też nie robią im różnicy, półtoratonowe auto idzie niewzruszenie.
Mają rant ochronny, więc jest oki. Wyważyły się bez problemu, nie wyją, nie hałasują. Czy wygląd atrakcyjny?
A co ja to jestem jakiś erotoman oponowy, czy jak?
Kobiety mają być atrakcyjne, a opony trzymać w każdych warunkach, do jakich zostały przeznaczone na maxa i tyle.
Tu Dayton się sprawdza.
Jak dla mnie- spoko. Za 2 sezony pogonię jako używki i kupię nowe, no bo jest gwarancja, a opony bardzo przyzwoite za małe drobne.