Czy po piwie bezalkoholowym można prowadzić? Jest pewien haczyk

Piwo bezalkoholowe to napój, po który nasi rodacy sięgają coraz częściej. Możemy je dostać obecnie w praktycznie każdym sklepie spożywczym – zarówno małym, jak i dużym. Wraz ze wzrostem popularności tego produktu wiele osób zadaje sobie pytanie, czy po jego spożyciu można usiąść za kierownicą. Co powinniśmy zatem wiedzieć na ten temat? Sprawdźmy!

Czym jest właściwie piwo bezalkoholowe i jak powstaje?

Piwo bezalkoholowe, w przeciwieństwie do tradycyjnego piwa, zawiera w sobie od 0,0 do 0,5% alkoholu (w praktyce mogą to być śladowe ilości), a zatem nie jest ono traktowane jako napój alkoholowy – wyjaśnimy to wkrótce trochę szerzej.

Jeśli chodzi natomiast o sam proces wytwarzania napoju, to przebiega on podobnie jak w przypadku produkcji zwykłego piwa – również wykorzystuje się w nim słód zbożowy, chmiel, a także wodę i drożdże. W przypadku piwa bezalkoholowego wstrzymuje się jednak odpowiednio wcześnie fermentację drożdży, aby zapobiec wytwarzaniu się alkoholu. Inną metodą jest poddanie gotowego napoju destylacji, podczas którego usuwany jest z niego alkohol. Do nowoczesnych sposobów wytwarzania piwa bezalkoholowego można z kolei zaliczyć unieruchamianie komórek specjalnych drożdży, co daje możliwość zachowania w dużej ilości walorów smakowych w gotowym produkcie.

Spożywanie piwa bezalkoholowego a polskie prawo

Jak już zostało wcześniej wspomniane, piwa bezalkoholowego nie uważa się za napój alkoholowy, a przynajmniej w Polsce. W pkt. 1 art. 46 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (z dnia 26 października 1982 r.) można przeczytać, że napój alkoholowy to „produkt przeznaczony do spożycia zawierający alkohol etylowy pochodzenia rolniczego w stężeniu przekraczającym 0,5% objętościowych alkoholu”. Możemy zatem spożywać piwo bezalkoholowe w miejscach publicznych (np. w parku) czy wnosić je na teren, na którym organizowana jest impreza masowa bez najmniejszej obawy, że zostaniemy ukarani grzywną (por. pkt. 2a art. 14 tej samej ustawy). Również i kierowcy (a przynajmniej w teorii) mogą sięgnąć po taki napój.

Czy każdy może spożywać piwo bezalkoholowe?

Nie każdy – istnieją grupy osób, które powinny unikać picia tego napoju. Jedną z nich są niewątpliwie alkoholicy, a nade wszystko ci, którzy starają się trwać w abstynencji i walczyć z nałogiem. Do drugiej z kolei zaliczają się kobiety w ciąży i karmiące piersią. I choć w ich przypadku zdania są podzielone, to ze względu na możliwość niewielkiego występowania alkoholu w produkcie najlepszym sposobem jest wyłączenie go z diety. W tym przypadku należy bowiem kierować się dobrem dziecka – nawet niewielkie ilości alkoholu występujące w organizmie matki mogą być dla niego szkodliwe. Piwa bezalkoholowego powinny unikać ponadto osoby niepełnoletnie, zmagające się np. z marskością wątroby, jak również przyjmujące leki, których nie powinno się łączyć z alkoholem (np. antybiotyki).

Oprócz tego warto wspomnieć o tym, że piwo bezalkoholowe występuje w wielu wersjach smakowych – te z kolei które zawierają w sobie nie tyle soki owocowe, co cukier i dodatki do żywności (np. aromaty). Dlatego też powinniśmy ograniczyć lub wręcz całkowicie zrezygnować z takich produktów, jeśli np. zmagamy się z otyłością.

Czy powinniśmy prowadzić pojazd po spożyciu napoju?

Rozwiewając wszelkie obawy – tak, jak najbardziej. Z racji tego, że w produkcie mogą występować jedynie śladowe ilości alkoholu nasz organizm powinien dać sobie z nimi radę. Biorąc to pod uwagę, piwo bezalkoholowe teoretycznie nie powinno wpływać negatywnie na zdolność kierowania pojazdem. Dla bezpieczeństwa powinniśmy jednak:

  • wybrać taki produkt, który według deklaracji producenta zawiera 0,0% alkoholu,
  • nie spożywać zbyt dużych ilości napoju w krótkim czasie,
  • obserwować uważnie reakcję organizmu na wybrane przez nas piwo. Jeśli zauważymy u siebie jakiekolwiek objawy upojenia alkoholowego (choćby delikatnego) lub pogorszy się nasze samopoczucie, pod żadnym pozorem nie powinniśmy siadać za kierownicą.

Co robić, gdy nie jest się pewnym?

W sytuacji, gdy nie dostrzegamy u siebie żadnych niepokojących objawów, a mimo to chcemy czuć się pewnie i bezpiecznie, możemy łatwo sprawdzić ilość alkoholu w wydychanym powietrzu choćby za pomocą jednorazowego alkotestu. Taki produkt powinien być dostępny do nabycia m.in. na stacjach benzynowych, w sklepach spożywczych, a także w aptekach. W tym przypadku powinniśmy jednak pamiętać, że test może nie być dokładny i ewentualny wynik lepiej jest rozstrzygnąć na własną niekorzyść.

Jeśli natomiast piwo bezalkoholowe należy do naszych ulubionych napojów i często nam się zdarza je spożywać przed jazdą samochodem, istnieje możliwość zakupienia alkomatu do własnego użytku. Pamiętajmy jednak, że przed poddaniem się jakiemukolwiek testowi powinniśmy odczekać ok. 15 minut – w przeciwnym razie w wydychanym powietrzu może zostać odnotowana pewna ilość alkoholu.

Podsumowanie

Jak widzimy, poruszone zagadnienie wcale nie należy do najbardziej oczywistych. Pewne natomiast jest, że podejmując decyzję co do jazdy po spożyciu piwa bezalkoholowego musimy kierować się roztropnością i – przede wszystkim – własnym sumieniem. To my sami najlepiej powinniśmy wiedzieć, jak nasz organizm reaguje na napoje zawierające nawet małe ilości alkoholu. Jeśli zdarzyło nam się obserwować niepożądane reakcje na taki napój, to bezpieczniejszą opcją będzie sięgnięcie po inny produkt – w szczególności wtedy, gdy na pewno musimy prowadzić pojazd, czyli np. w podróży czy w pracy. Choć może zabrzmi to trywialnie, to jednak nasze bezpieczeństwo powinno być w tym przypadku na pierwszym miejscu.

Autor: Dariusz Janiszewski

Pasjonat motoryzacji, który od wielu lat profesjonalnie doradza w wyborze opon i felg. Posiada bogate doświadczenie na rynku oponiarskim – od opon do aut miejskich, aż po ogumienie do jazdy wyścigowej. Prywatnie jest zapalonym miłośnikiem japońskiej motoryzacji lat 80. i nowinek technologicznych.

Copyright © 2010-2025 24opony.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.