Kierowcy często pytają nas: lepsze opony na tył czy na przód? Nie dziwi nas to! Podczas sezonowej wymiany często widzimy, że ogumienie na jednej z osi jest w lepszym stanie od drugiej. Naturalnie tu pojawia się tu ważna decyzja: gdzie zamontować nowe opony lub te w lepszym stanie? Zebraliśmy dla Was najważniejsze opinie w tym temacie – zapraszamy do artykułu!
Czy można wymienić dwie opony?
Zgodnie z przepisami, dozwolona jest wymiana dwóch opon. Jest tylko jeden warunek: muszą znaleźć się na tej samej osi i posiadać identyczny stan techniczny, rozmiar, producenta oraz model.
Czy dozwolona jest zmiana tylko jednej opony? W teście PZPO (Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego) wykazano, że różna głębokość bieżnika w obrębie tej samej osi znacznie zmniejsza przyczepność. Wymiana jednej opony jest więc nie tylko niedozwolona, ale też i niebezpieczna.
Wymieniając dwie opony pojawia się dylemat – na którą oś założyć lepsze opony? Najczęstszą opinią wśród kierowców jest ta, że lepsze opony powinno zakładać się na tej osi, która jest napędzana. Z testów ekspertów wynika jednak, że wybór ten może pozytywnie i negatywnie wpłynąć na osiągi i zachowanie samochodu. Jeśli nie masz pewności, na którą oś założyć lepsze opony, poniżej zaprezentowane zostały opinie i testy profesjonalistów!
Na którą oś lepsze opony? Opinie producentów
Na początek zasięgnijmy opinii producentów.
-
Continental – producent zaznacza, że każda z kombinacji ma swoje wady i zalety. W większości przypadków zaleca jednak montować lepsze opony na tył. Wadą jest tu dłuższa droga hamowania, jednak rozwiązanie wciąż jest najbezpieczniejsze.
-
Michelin – francuska marka wskazuje dwie sytuacje. W przypadku montażu lepszych opon na tylnej osi zapewniają lepsze prowadzenie i przyczepność. Z kolei na przedniej osi mogą poprawić hamowanie. W przypadku braku zaleceń specjalistów, producent zaleca jednak zakładanie lepszych opon na tylną oś.
-
Uniroyal – marka niezależnie od napędu odradza zakładanie lepszych opon na przedniej osi. Montaż na tylne koła zalecany jest, gdyż zapewnia stabilność pojazdu, szczególnie na mokrej nawierzchni.
-
Kumho – w przypadku wymiany opon parami, koreański producent zaleca montowanie lepszych opon na tylnej osi. Z analizy wynika, że taki montaż stwarza możliwości najbardziej bezpiecznej jazdy.
Wniosek: producenci opon najczęściej zalecają montować lepsze opony na tylnej osi pojazdu
Dlaczego lepsze opony montowane są na tylnej osi?
Podsumujmy: montaż lepszych opon na tylnej osi jest zalecany w większości przypadków. Tylne ogumienie odpowiada za stabilność pojazdu i minimalizuje ryzyko poślizgu. W przypadku zużytych opon na tej osi, stabilność znacznie spada.
Choć nowe przednie opony będą sprawniej odprowadzać wodę i utrzymać przyczepność pojazdu, zużyte opony z tyłu stwarzają ryzyko całkowitej utraty kontroli nad autem. Ta zasada dotyczy zarówno pojazdów z tylnym i przednim napędem, jak i 4x4.
Montaż lepszych lub nowych opon z przodu pogarsza stabilność jazdy oraz sterowność, szczególnie podczas ryzykownych manewrów na mokrej nawierzchni. Właściwie jedyną zaletą wymienianą przez ekspertów, jest tu skrócenie drogi hamowania.
Stabilność pojazdu a zmiana opon
Montaż lepszych opon na tylną oś. Czy są wady?
Choć założenie lepszych opon z tyłu ma wiele zalet, nie jest to rozwiązanie idealne. Spójrzmy na test przeprowadzony przez szwajcarskich ekspertów z TCS. Miał on zasymulować zakup dwóch nowych opon po roku użytkowania.
Gorsze opony na przedniej osi miały negatywny wpływ na drogę hamowania pojazdu, szczególnie na mokrej nawierzchni. Ryzyko poślizgu i wpadnięcia w aquaplaning jest więc wyższe. Auta bez systemu ESP w tych samych warunkach wykazywały też pogorszoną sterowność oraz stabilność podczas jazdy. Co więcej, zdaniem ekspertów hamowanie na suchej nawierzchni również będzie mniej skuteczne.
Te wyniki dają do myślenia. Z testów można wywnioskować, że samochód z dwiema nowymi oponami nigdy nie zapewni takich parametrów jezdnych, jak auto wyposażone w komplet nowych opon.
Lepsze opony na przednie koła a rodzaj napędu
Ciekawe testy przeprowadziła marka Michelin. Jeden z czołowych producentów w branży sprawdził, na którą oś montować dwie nowe opony w zależności od rodzaju napędu. Wyniki pokazują, że lepsze opony na przód auta będą zapewniać inne wady i zalety pojazdom z przednim i tylnym napędem. Jeszcze inaczej zachowa się samochód z napędem na cztery koła. Przyjrzyjmy się każdej konfiguracji!
Samochód z napędem na przód (lepsze opony na przód)
Zalety:
- wyższa odporność na poślizg oraz aquaplaning,
- lepsza przyczepność podczas ruszania autem,
- skrócone hamowanie.
Wady:
- wydłużone hamowanie na zakrętach,
- mniej stabilne manewrowanie samochodem.
Samochód z napędem na tył (lepsze opony na przód)
Zalety:
- wysoka stabilność na suchej nawierzchni,
- krótsza droga hamowania na mokrej drodze.
Wady:
- wyższe ryzyko aquaplaningu,
- dłuższa droga hamowania na mokrej drodze i śniegu,
- gorsza przyczepność na śniegu i deszczu podczas ruszania.
Samochód z napędem na cztery koła (lepsze opony na przód)
Zalety:
- wyższa stabilność na suchej nawierzchni,
- krótsza droga hamowania na śniegu.
Wady:
- podwyższone ryzyko aquaplaningu,
- gorsza przyczepność podczas ruszania na mokrej drodze.
W niektórych przypadkach, lepsze opony na przedniej osi mogą zmniejszyć ryzyko aquaplaningu
Nowe opony na tylnej osi a napęd pojazdu
Choć nowe opony na tylnej osi są generalnie zalecanym rozwiązaniem, atuty również będą inne w zależności od rodzaju napędu. Pomocne w podjęciu decyzji o montażu dwóch nowych opon może okazać się rodzaj napędu. Oto wady i zalety każdej z konfiguracji!
Samochód z przednim napędem (nowe opony na tył)
Zalety:
- krótsza droga hamowania podczas manewrowania,
- większa stabilność pojazdu.
Wady:
- zwiększone ryzyko aquaplaningu,
- mniejsza stabilność na prostych odcinkach,
- pogorszona przyczepność przy ruszaniu.
Samochód z tylnym napędem (nowe opony na tył)
Zalety:
- wysoka odporność na aquaplaning,
- skrócone hamowanie na śniegu i w deszczu,
- wysoka przyczepność podczas ruszania.
Wady:
- pogorszona stabilność na suchej nawierzchni,
- dłuższa droga hamowania na mokrej drodze.
Samochód z napędem na cztery koła (nowe opony na tył)
Zalety:
- wysoka przyczepność podczas ruszania na ośnieżonej i mokrej nawierzchni,
- niskie ryzyko aquaplaningu.
Wady:
- pogorszona stabilność jazdy na suchych odcinkach,
- dłuższe hamowanie na mokrej i ośnieżonej nawierzchni.
Wymiana opon na tej samej osi
Rozwiązanie? Regularna rotacja opon!
Eksperci i producenci są w dużej mierze zgodni. Montowanie lepszych opon na tylnej osi jest bezpieczniejszym rozwiązaniem, a bardziej zużyte opony pozostają na przednie koła. Ten dylemat można jednak zniwelować prostym rozwiązaniem – regularną rotacją opon.
Rotowanie opon polega na przekładaniu kół pomiędzy osiami, co pozwala uniknąć nierównomiernego zużycia. Przeprowadzenie go regularnie (średnio co 10 tys. km) pozwoli utrzymać cztery nowe opony w podobnym stanie technicznym.
Dowiedz się więcej: Rotowanie opon. Dlaczego zamiana kół miejscami jest ważna?