Przestrzeganie przepisów drogowych jest jednym z podstawowych obowiązków kierowców. Niestosowanie się do zasad wynikających z polskich przepisów prawa, w tym Kodeksu drogowego, może skutkować nałożeniem mandatu i punktów karnych. Obecnie, kierowcom nieprzestrzegającym prawa łatwo jest "wpaść" na odcinkowych pomiarach prędkości. Czym charakteryzuje się ten system i co warto o nim wiedzieć? Zapraszamy do artykułu!
Co to jest odcinkowy pomiar prędkości?
Odcinkowy pomiar prędkości to mówiąc prosto, system kamer usytuowanych w obrębie dwóch bramek kontrolnych, oddalonych od siebie w określonych odległościach. To rozwiązanie, które śledzi zachowanie każdego kierowcy, który wjechał w obszar monitoringu, jednocześnie obliczając czas przejazdu z punktu A do punktu B. Na tej podstawie urządzenia odcinkowego pomiaru prędkości wyliczają średnią prędkość samochodu i tak naprawdę decydują o tym, czy mieści się ona w dozwolonym zakresie. Jeżeli nie, wówczas stosowna informacja jest przekazywana do Inspekcji Transportu Drogowego, która w konsekwencji decyduje o nałożeniu mandatu.
System ten jest odpowiedzią na coraz częstsze problemy z pomiarem za pomocą fotoradarów. Te mają odpowiadać za dodatkowe bezpieczeństwo na drogach, uniemożliwiając kierowcom przekraczanie dozwolonych prędkości w określonych lokalizacjach. Niestety, wspomniana technologia jest w wysokim stopniu niedoskonała. Przede wszystkim za sprawą tego, że dotyczy konkretnych punktów, np. przed przejściami dla pieszych. W praktyce, większość kierowców faktycznie zwalnia widząc charakterystyczną "puszkę", jednak zaraz po jej minięciu wciska ponownie na pedał gazu.
Oznaczenia odcinkowego pomiaru prędkości
Można stwierdzić, że technologia odcinkowego pomiaru prędkości jest o wiele skuteczniejsza od popularnych radarów. Dzięki temu, że skupia się na określonym odcinku drogi, jest w stanie zminimalizować ryzyko przekroczenia przepisów w oparciu o konkretną odległość, a nie tylko jeden punkt. Zauważmy jednak, że zarówno wjazd, jak i wyjazd z monitorowanej strefy jest poprzedzony odpowiednim oznakowaniem.
Podobnie jak w przypadku fotoradarów. Jeśli chodzi o sam wygląd znaku, to możemy zauważyć tu podobiznę aparatu fotograficznego, umieszczoną na niebieskim tle, wraz z białymi napisami "Kontrola prędkości" oraz "Fotoradar". Tuż pod oznakowaniem znajduje się również tabliczka informująca o kontroli prędkości na konkretnym odcinku. Dzięki niej, kierowcy wiedzą, że odcinkowy pomiar prędkości odbędzie się np. na długości 2,6 km.
Kiedy możemy spodziewać się mandatu?
Wydaje się, że oznakowanie fotoradarów i odcinkowych pomiarów prędkości jest dość wyraźnie zaznaczone. To z kolei powoduje, że w wielu przypadkach naprawdę ciężko jest przeoczyć ten fakt. Co więcej, wiele osób dodatkowo korzysta z urządzeń, które już zawczasu informują ich o planowanych kontrolach. Jeśli jednak zdarzy się, że nie zauważymy oznakowania, a jednocześnie nie jesteśmy pewni, czy jechaliśmy zgodnie z przepisami, możemy zastanawiać się, kiedy spodziewać się mandatu?
Otóż przyjmuje się, że odcinkowe pomiary prędkości rejestrują samochody, których średnia prędkość na mierzonym odcinku była wyższa o 10 km/h od tej, jaka obowiązuje zgodnie z przepisami. Oznacza to, że jeżeli na odcinku pomiarowym panowało ograniczenie do 50 km/h, to mandatu możemy spodziewać się dopiero wtedy, gdy nasza średnia prędkość była wyższa niż 60 km/h. Co do samego czasu, mandat z odcinkowego pomiaru prędkości przychodzi w terminie 180 dni od popełnienia wykroczenia.
Odcinkowy pomiar prędkości kara kierowców przekraczających średnią prędkość o 10 km/h i więcej
Gdzie znajdują się najwięcej odcinkowych pomiarów prędkości?
Jeszcze kilkanaście lat temu odcinkowy pomiar prędkości był rzadkością, czymś z rodzaju innowacji na naszych drogach. W dzisiejszych czasach tamte wydarzenia są głosem przeszłości. Obecnie na polskich drogach znajduje się 58 systemów monitoringu, które nieustanne mierzą prędkość przejeżdżających pojazdów. Długość pomiaru jest różnorodna, jednak najkrótszy odcinkowy pomiar mierzy niecały kilometr, zaś najdłuższy ponad 5 km.
Najwięcej tego typu radarów możemy spotkać w Województwie Mazowieckim – jest ich tam aż 16. Znajdują się zarówno w Warszawie, jak i w mniejszych miejscowościach, takich jak Szymaki, Strachówka, Sochaczew, Rybitwy, Karniewo czy Regut. Umiejscowione są w obrębie dróg krajowych numer 2, 7, 50, 60, ale też na drodze ekspresowej S2, a konkretniej w tunelu na warszawskiej obwodnicy.
Jakie województwa mają najmniej odcinkowych pomiarów prędkości?
Na drugim biegunie znajdują się województwa o najmniejszej liczbie odcinkowych pomiarów prędkości. W Dolnośląskim, Opolskim, Małopolskim, Podlaskim, Świętokrzyskim i Pomorskim znajdują się zaledwie po dwa takie urządzenia. Co ciekawe, odcinkowych pomiarów póki co na próżno szukać w województwach wielkopolskim, kujawsko-pomorskim oraz zachodniopomorskim.
Zakłada się jednak, że wspomniana sytuacja ulegnie zmianie. Zgodnie z zapowiedziami osób odpowiedzialnych za to zagadnienie, na terenie Polski ma powstać 39 nowych odcinkowych pomiarów prędkości. Urządzenia, które mają się pojawić to model VELOCITY3. Patrząc na to, że decyzja zapadła stosunkowo dawno temu, a wykonawca ma 70 tygodni na realizację zlecenia, to w praktyce już niedługo polskie drogi będą gościły komplet kolejnych urządzeń dbających o regulaminową jazdę, zgodnie z obowiązującymi przepisami.