Komentarz: Od lat jeżdżę na Nokianach zimowych oraz letnich (Micra, Space Star, Carens) i uważam, że są dobre. Natomiast opony Nokian WR D3 (205/60/R16 92H prod. fińska) eksploatuję od 2013 r. i trochę ostudziły mój zachwyt. Przejechałem na nich 65 tys. km. Pierwsze 5-10 tys. km były OK w warunkach typowo zimowych, jednak przy temp. ok. 0 do +5 st.C - sporadycznie - ale potrafiły zabuksować przy ruszaniu na mokrym po deszczu asfalcie, a także śliznąć się przy hamowaniu (nie jeżdżę agresywnie). Później przytrafiało się to częściej. Z przejazdami przez kałuże na jezdni (np. w koleinach) dawały sobie radę dobrze. Zmorą było "łapanie" drobnych kamyczków w głąb bieżnika (szybko i łatwo do niego wpadały, ale usunąć to już się nie chciały). Po 40-50 tys. km (bieżnik ok. 5,0 mm) już zacząłem na nie narzekać. Wszystkie parametry poza oporem toczenia (którego nie sposób „na oko” ocenić) i hałasem pogorszyły się diametralnie. Na lekko zaśnieżonych nieznacznych podjazdach już miały trudności. Słabo wypadały też pod względem samooczyszczania bieżnika ze śniegu podczas jazdy ze średnią prędkością ok. 50-60 km/h. Przy hamowaniu ze średnią siłą na suchym zmrożonym do -3 st.C asfalcie, na łuku - potrafiły śliznąć się w bok. Przejazdy przez kałuże też już były odczuwalne i wymuszały zwolnienie auta. Dociągnąłem na nich na siłę do 65 tys. km (bieżnik 4,5-4,0 mm) i wymienię na WR D4, dając Nokianom jeszcze jedną szansę. Na poprzednich Nokian "W" (175/65/14 82 H prod. fińska) przejechałem 56 tys. km (bieżnik 5 mm) i spisywały się do końca ogólnie lepiej. Mam problem z odpowiedzią na pytanie - "czy poleciłbym ten produkt przyjacielowi?" Odpowiem tak: do głębokości bieżnika z cyferką "6" (czyli przebieg ok. 30 tys. km) - TAK, ale gdy ona zniknie – to już NIE (przynajmniej do auta zbliżonego wielkością i wagowo do mojego – Kia Carens 1,7 CRDi).

Komentarz: Bardzo dobre opony klasy premium. bezkonkurencyjny stosunek ceny do jakosci , opona stworzona przez fińskich specjalistów. nokian niewątpliwie przyciąga rozsądną ceną, jednak dodatkowa zaleta jest jakość. porównując te opony np z owiele droższymi oponami również premium pirelli sottozero mogę stwierdzić że nokian wrd3 na lodzie i sniegu zachowuje się nieco bardziej przewidywalnie a mieszanka gumy nokianów w niskich temperaturach jest bardziej elastyczna i przyczepna, lepiej radzą sobie z blotem posniegowym a także mniej pływaja .podczas najechania na solnowodną koleinę w drodze. pozdrawiam nokiany dostepne na polskim rynku najczesciej produkowane sa w finlandii oraz w rosji. nie przejmowalbym się opiniami że rosyjskie są gorzej wykonane gdyż Finlandia od lat graniczy i utrzymuje wspolprace biznesowa z rosyjskimi firmami, fabryka nokiana w rosji nie rozni sie jakiscia od fińskiej fabryki koncernu. mam dwa komplety tych opon jedne "made in finland a drugie russia. niczym się nie różniA:-) pzdr

Komentarz: Bardzo dobre opony na zimę, chociaż miałem obawy że nie będą trwałe bo wykonanie opon na pierwsze wrażenie - bardzo miękkie. Opony wyprodukowane w Rosji.Przejechałem prawie 18 tys kilometrów i mogę polecić z czystym sumieniem. Rewelacyjnie zachowywały się na śniegu i błocie pośniegowym. Mieszkam obok Szczyrku więc podjazdy pod górkę na ośnieżonej drodze to chleb powszedni. Bez problemu. Jeździłem wcześniej na Dunlopach Winter Sport 3D które też były bardzo dobre, trwałe ale dużo droższe. Te Nokiany spełniają moje oczekiwania. Sądzę że nie będą tak trwałe jak Dunlopy, ale po zużyciu widzę że zrobię na nich 3 sezony czyli powinny spokojnie przejechać 50-60 tys km (tylko zimą). Pozdrawiam